Eisbären Berlin rozczarowuje: przegapił 1/8 finału Ligi Mistrzów!

Eisbären Berlin rozczarowuje: przegapił 1/8 finału Ligi Mistrzów!

Wczoraj wieczorem w Eisarena Salzburg odbył się emocjonujący pojedynek w ramach Ligi Hokejowej Mistrzów. EC Red Bull Salzburg zmierzył się z Eisbären Berlin i zapewnił sobie decydujący triumf wyraźnym zwycięstwem 4:1, zachowując szanse na awans do play-offów. Publiczność, składająca się z 3400 rozentuzjazmowanych kibiców, przeżyła emocjonujący mecz i zobaczyła, jak gospodarze radzą sobie w grupie.

Zespół Eisbären pod wodzą byłego trenera Capitals Serge’a Aubina musiał sobie poradzić bez kilku kontuzjowanych zawodników. Mimo tych trudności byli przygotowani do gry ofensywnej, jednak nie przyniosło to pożądanego sukcesu. Mistrzowie Niemiec, po piątej porażce w szóstej rundzie głównej, ostatecznie uplasowali się w tabeli finałowej na 22. miejscu. W miarę trwania meczu berlińczykom trudno było wykorzystać swoje szanse, co ostatecznie zemściło się.

Rozgrywka i najważniejsze momenty

Mecz rozpoczął się od wczesnego gola dla Salzburga, kiedy Connor Corcoran strzelił gola w czwartej minucie. Mimo dobrych okazji Eisbärenowie nie byli w stanie odpowiedzieć w pierwszej kwarcie, co miało się zmienić w drugiej kwarcie. Nash Nienhuis zwiększył prowadzenie Salzburga na 2:0 w 22. minucie, a zaledwie 28 sekund później Lean Bergmann zdobył bramkę. Jednak porażka przyszła natychmiast: Salzburg powiększył prowadzenie na 4:1 w ciągu zaledwie kilku minut (31. i 32.) dzięki bramkom Mario Hubera i Petera Schneidera.

W końcowej części wszyscy obecni zauważyli, że niedźwiedzie polarne po prostu nie mogły się ruszyć. Mimo kilku okazji, końcowy wynik 4:1 utrzymał się do końca. Dla Salzburga był to ważny krok w kierunku umocnienia swojego miejsca w Hokejowej Lidze Mistrzów, gdzie obecnie walczy o 15. miejsce w tabeli i jego udział w 1/8 finału jest przesądzony.

Szanse w Hokejowej Lidze Mistrzów

Dla EC Red Bull Salzburg założona w 2014 roku Champions Hockey League to najwyższe europejskie rozgrywki hokejowe. Zawody przyciągają najlepsze drużyny i oferują ekscytujące mecze w formacie obejmującym fazę grupową i kolejne rundy pucharowe. Obecnie 24 drużyny mają szansę przedrzeć się przez fazę grupową do 1/8 finału – na czele znajduje się ZSC Lions ze Szwajcarii w roli obrońców tytułu, a rekordowa Frölunda HC ze Szwecji posiada rekord z czterema tytułami.

Wyniki w CHL są kluczowe dla całego sezonu. Choć Salzburg traci obecnie tylko trzy punkty do lidera Lublany w ICE Hockey League, dla drużyny Eisbären niezwykle ważne jest szybkie zdobycie gola, aby zapewnić sobie kontrolę nad bardzo niezadowalającym 21. miejscem w Champions Hockey League. Zwycięstwo byłoby dla nich cennym sposobem na zachowanie szans na grę w play-offach, które obecnie jeszcze bardziej się pogorszyły.

Czas pokaże, jak zespoły spiszą się w nadchodzących meczach. Salzburg pokazał dobre podejście w lidze krajowej i jeśli będzie nadal poprawiać swoją grę, być może uda mu się zakwalifikować do fazy pucharowej. Będzie to jednak znacznie trudniejsze teraz, gdy drużyna Eisbären Berlin nie jest już w wyścigu o fazę pucharową.