Salzburg przed pojedynkiem Europa League: Letsch's Przyszłość na krawędzi!

Salzburg przed pojedynkiem Europa League: Letsch's Przyszłość na krawędzi!

Nastrój w FC Red Bull Salzburg jest napięty. Zespół jest obecnie na piątym miejscu w tabeli i wygrał tylko jeden punkt w ostatnich trzech meczach. Z porażką przeciwko Sturmowi Grazowi, remisowi przeciwko WAC i rozczarowującym występie przeciwko Blau-Weiß Linz, luka dla przywódców Rapid Vienna wzrosła do sześciu punktów. Jest to szczególnie gorzkie, ponieważ nadchodzący czwartek jest początkiem fazy grupy Europa League przeciwko FC Porto, który wygrał wszystkie sześć meczów w tym sezonie.

Trener Thomas Letsch skomentował ogólną sytuację i podkreślił, że nie była niepokojąca, chociaż występ był bardzo rozczarowujący. Letsch był pod presją, odkąd objął urząd w styczniu 2025 r.. Zastąpił Pep Lijnders, który został wydany jesienią 2024 r. Te ostatnie doprowadziło drużynę do kryzysu, który pokazał się nie tylko w lidze, ale także w Lidze Mistrzów, gdzie Salzburg przegrał wyraźnie przeciwko Real i Atlético Madrid.

Wyzwania osobiste i krytyka

Przynajmniej Letsch był w stanie osiągnąć drugie miejsce w lidze, ale jak dotąd obecny sezon przyniósł wielkie rozczarowania. Krytycy kwestionują jego decyzje personelu, w szczególności non-stop młodego gwiazdy Kerima Alajbegovica, który jest uważany za wielki talent. Powracający Stefan Lainer i szef obrony Jacob Rasmussen wyrażają, że zespół stracił pewność siebie i jakość, a także ranna Valentin Sulzbacher zauważa również, że gracze muszą samodzielnie znaleźć rozwiązania, aby wyjść z kryzysu.

Nastrój na stadionie jest teraz kształtowany przez gwizdy, które zagłuszały oklaski. Fani są niezadowoleni i zmiany popytu - nawet pożegnanie Letsch są omawiane. Dyrektor sportowy Rouven Schröder podkreśla, że ​​ma doświadczenie w sytuacjach kryzysowych, ale nie może także ustabilizować zespołu. Wzbrojenie z doświadczonymi graczami nie wykazało nadziei na skutek, a błędy, takie jak Rasmussen, rodzą dodatkowe pytania.

Nowy plan ze starymi znajomymi

Osoby odpowiedzialne w Red Bull Salzburg podjęli teraz decyzję: Thomas Letsch pozostanie nie tylko trenerem, ale także podpisał umowę do lata 2027 roku. Letsch wraca do klubu, który już wiele zawdzięcza. W latach 2012–2016 pracował w różnych funkcjach, w tym jako trener tymczasowy. Dyrektor zarządzający Sport Rouven Schröder koncentruje się na znaczeniu międzynarodowego doświadczenia Letsch, a Letsch nie może się doczekać nowego wyzwania.

Jest wspierany przez Kai Hesse, 39-letni Niemca, który przejmuje rolę współistniejącego. Oficjalna prezentacja Letscha odbędzie się przy przygotowaniu 3 stycznia. Należy zauważyć, czy nowy stary trener może podnieść pożądany wzrost, szczególnie w świetle umiarkowanego związku między zmianami trenera a jakością klubu, jak pokazuje badanie. Wyzwania są świetne, ale zespół pod Letsch może mieć szansę na zwrot.

Podczas gdy pytania dotyczące stabilności klubu i właściwe decyzje w Salzburgu mogą być głośne, konieczna może być całościowa strategia, która wykracza poza zwykłą zmianę trenerów, aby zapewnić długoterminowe sukces. W czasie, w którym często wymagane są szybkie wyniki, wyzwanie dla Letsch i jego zespołu może być większe niż kiedykolwiek.