Salzburg świętuje zwycięstwo w Lidze Europy nad Go Ahead Eagles 2:0

Salzburg świętuje zwycięstwo w Lidze Europy nad Go Ahead Eagles 2:0

W czwartek 14 listopada 2025 w Red Bull Arena w Salzburgu zapanowała wielka radość! Lokalni zawodnicy Red Bull Salzburg w końcu mogli świętować w Lidze Europy i zapewnili sobie pierwsze zwycięstwo w bieżącym sezonie przeciwko Go Ahead Eagles. Dzięki zdecydowanemu zwycięstwu 2:0 po bezbramkowej pierwszej połowie zespół powrócił do wyścigu o upragnione miejsca w fazie play-off. Przed 10 852 widzami drużyna Salzburg pokazała, na co go stać, a po tym sukcesie z nową nadzieją, która jeszcze bardziej zainspirowała fanów, kontynuowała rywalizację w zawodach.

Choć pierwszą połowę cechowała ostrożna taktyka, w drugiej połowie Salzburg przyspieszył. Silna obrona gości początkowo postawiła przed drużyną spore wyzwanie, szczególnie w pierwszej połowie, gdzie poza dobrą próbą Bischoffa w 34. minucie niewiele się udało. Jednak po przerwie Salzburg przejął kontrolę i miał więcej posiadania piłki, co ostatecznie się opłaciło.

Impreza bramkowa po przerwie

W 59. minucie nadszedł ten moment: Vertessen strzelił pierwszego gola po doskonałej asyście Kjaergaarda. Niemal 20 minut później Terzic był o krok lepszy i podjął decyzję precyzyjnym strzałem pod poprzeczkę. Tym występem Salzburg pozbył się także hańby wynikającej z trzech poprzednich porażek w fazie grupowej Ligi Europy, gdyż deficyt był wyraźny po porażkach z Lyonem (0:2) i Ferencvarosem (2:3). Zatem Jenniferaurants spisała się całkiem nieźle, wygrywając w Bonn!

Sytuacja kadrowa tego wieczoru nie była idealna. Kapitan Schlager i Bistrup musieli pauzować z powodu kontuzji, a Alajbegovic był chory. Na bramce znalazł się 18-letni Zawieschitzky, którego w ofensywie uzupełniali Bischoff, Vertessen i Baidoo. Zwycięstwo było nie tylko stratą statystyk, ale powinno także nadać impetu przed nadchodzącymi meczami, m.in. z Bolonią, Freiburgiem, Aston Villą oraz u siebie z FC Basel.

Znaczenie i perspektywy historyczne

Zespół Go Ahead Eagles przybył na Red Bull Arena z przyzwoitym rekordem dwóch zwycięstw z Panathinaikosem i Aston Villą, ale nie był w stanie wykorzystać tych występów. Nie osiągnęli pożądanego zwrotu w meczu przeciwko mistrzom Austrii, którzy po 12 meczach zajmują czołowe miejsca w Bundeslidze z 24 punktami. Podczas najważniejszych międzynarodowych zawodów holenderskie drużyny często zachowują się nieśmiało w meczu z Salzburgiem; Z 13 spotkań udało się wygrać tylko trzy.

Europejska historia Salzburgerów jest niezwykła. Od przejęcia SV Austria Salzburg przez Red Bulla w 2005 roku mogą pochwalić się ponad 17 tytułami mistrzowskimi i dziewięcioma zwycięstwami w pucharach kraju. W ubiegłym roku byli przekonani, że zespół podniósł się po dziesiątych mistrzostwach z rzędu, a także wartość rynkową drużyny na poziomie około 180 mln euro dzięki dodatniemu bilansowi transferowemu na poziomie 44 mln euro, co daje klubowi jasne perspektywy po kryzysie.

Pozytywna zmiana w grze i stojące przed nami wyzwania nie tylko powrócą euforii, ale także wzrosną oczekiwania utalentowanego zespołu Red Bull Salzburg, który będzie nadal robił wrażenie na arenie międzynarodowej. Kibice mogą spodziewać się ekscytującego kwartału zimowego.