Szokujące porażki: Red Bull Salzburg staje się drużyną kryzysową!

Szokujące porażki: Red Bull Salzburg staje się drużyną kryzysową!

Obecna sytuacja w Red Bull Salzburg przypomina lepsze czasy niż drużyna była uważana za niekwestionowaną dominację w latach 2007–2023 na austriackiej scenie piłkarskiej. Dziś jednak klub jest w głębokim kryzysie, a krytyczne głosy z szeregów fanów i ekspertów stają się coraz głośniejsze. Po siedmiu dniach gry w Bundeslidze, Salzburg zajmuje tylko 5. miejsce i nie wygrał w ostatnich trzech meczach. Nie wspominając już o bolesnej porażce w meczu kwalifikacyjnym Ligi Mistrzów przeciwko klubowi Brugesowi, który katapulował klub do Ligi Europy, gdzie teraz musiał konkurować z FC Porto. Raporty Sport1 To, że zespół był obecnie w stanie uzyskać tylko jeden punkt z ostatnich trzech meczów ligowych i że sześć punktów było już za liderami Rapid Wiedeń. Presja na trenera Thomasa Letscha rośnie, a po przegranej 0: 1 do Porto w dodatkowym czasie sytuacja nie będzie łatwiejsza.

Trener Thomas Letsch, który jest urzędowany dopiero od stycznia 2023 r., Próbuje zachować swoją pozycję pomimo gwałtownej krytyki. Taktyki, które preferował, jest regularnie kwestionowana. Pod jego kierownictwem punkt punktowy był najgorszym występem od 2005 roku, co znalazło odzwierciedlenie zarówno w obecnych wydarzeniach ligowych, jak i rozczarowujących wynikach w Lidze Mistrzów. Ostatnie dwa mecze z Real i Atletico zakończyły się wyraźnymi porażkami (1: 5 i 1: 4). Nastrój na stadionie odzwierciedla dyskomfort fanów. Są one coraz bardziej wymagające rezygnacji Letscha, które jest również wzmacniane przez niechęć w zespole. Stefan Lainer opisał obecny występ jako „mierność” i widzi niewielkie oznaki poprawy. Kurier dodał że sami gracze narzekają, że muszą same znaleźć rozwiązania, aby wydostać się z kryzysu.

Kluczowe liczby na bocznicy

Kolejnym decydującym czynnikiem w tym rozwoju jest utrata kilku kluczowych osób, które od lat kształtowały klub. Ważne postacie, takie jak Dietrich Mateschitz i Gerard Houllier, umarły, a inne wpływowe osobowości, takie jak Ralf Rangnick i Christoph Freund, również zrezygnowali z swoich stanowisk. Te odejścia opuściły ślady, podczas gdy osoby odpowiedzialne i menedżer sportowych Rouvena Schröder próbują wzmocnić zespół z doświadczonymi graczami, takimi jak Jacob Rasmussen. Ale nawet nowe dodatki nie były jeszcze w stanie pokazać pożądanego efektu. Szef obrony Rasmussen zwrócił uwagę na słabe wyniki i opisał obecną formę jako „po prostu złe”.

Imkwon, a także niektóre decyzje personelu od Letsch, takie jak nie uruchamianie obiecującego Kerima Alijbegovica, obejmującego ekspertów i fanów. Niepewność i brak pewności siebie zespołu są oczywiste. Po ostatnim meczu ligowym publiczność gwizdała graczy, a tym samym przestrzegała wyraźnego znaku niezadowolenia z kierownictwa klubu. Presja, jaka jest teraz na Letsch, a jego gracze mogli, podobnie jak w innych ligach, spowodować zmianę trenera - miara, która nie jest nietypowa w profesjonalnej piłce nożnej. Jak donosi University of the Bundeswehr to ekscytujące pytanie, kiedy i czy trener zmieni się, aby zainicjować pozytywne wstrząs w zespole.

W ciągu najbliższych kilku tygodni Salzburg będzie nie tylko opanować wyzwania sportowe, ale także odzyskać zaufanie fanów. Kluczem do tego może być udany sezon Ligi Europejskiej, który z nadchodzącymi meczami z silniejszymi przeciwnikami, takimi jak Porto, z pewnością nie ułatwia. Jednak wszędzie jest nadzieja, że ​​zespół wróci do starej siły i że wkrótce można pokonać czas niepewności.